Niestety...jak kocham wszystkie części JP i JW, tak po obejrzeniu ostatniego stwierdzam, że film ten nie powinien powstać :(
Pamiętaj, że zawsze warto używać mózgu, choćby netflix podwał ci wszystko na tacy. Jeśli zaniedbamy tę czynność to wyginiemy. :P Przyszłe cywilizacje będą kręciły human park. :D
Niestety, miałam z synem wątek lgbt na żywo. Przed nami siedziała para chłopaków, którzy czuli potrzebę cały film okazywać sobie czułości.
Trzeba było zacząć okazywać sobie czułość z synem i powiedzieć - jak wy nie przestaniecie, to i my nie przestaniemy!;p
To juz są twoje domysły. Ja piszę o tym konkretnym przypadku. Idąc na film, gdzie na sali jest pełno dzieci, seans o 11, film prawie ze familijny ;), mogliby się troche powstrzymać. Gdyby to była para hetero, tez uważałabym, ze to z ich strony przesada. Natomiast nigdy będąc w kinie z synem, nie spotkałam pary hetero z takim zachowaniem.
Cóż, ludzie są różni, obojętnie czy homo czy hetero, dlatego nie ma co kierować się uprzedzeniami do konkretnych grup.
Ile syn ma lat jeśli mogę zapytać? Mój ma 9 i zastanawiam się czy można obejść zalecenie 13+ czy lepiej nie.
To zależy z czym miał do czynienia. Jest jedna scena, gdzie jeleń został załatwiony przez dino i potem jest pokazany(w sumie głupi zabieg). Ogólnie w filmie jest powiedziane, że pokarmem dla większych dinozaurów są jelenie. Jest scena gdzie taki jeleń jest zjadany przez t-rex/gigantozaura. Poza tym, mamy też scenę gdzie koszatniczka, czy myszoskoczek robi za pokarm dla mniejszego dinozaura. Dinozaury tłuką się dość brutalnie. Jeśli chodzi o ginących ludzi, to nie przypominam sobie flaków na wierzchu.
Dla ciekawostki dodam, że w tej części jest np dimetrodon, dziadek dinozaurów, w ogóle klimatycznie został przedstawiony. :P
Jeśli już czyimś dziadkiem (przodkiem) ma być dimetrodon to na pewno nie dinozaurów - proszę nie wprowadzać w błąd... Ad personam, jakie pan wystosował wobec mnie pod innym komentarzem, ja wobec pana pominę.
Można było upomnieć, jeśli robili coś więcej niż przytulanie. To samo dotyczyłoby pary heteroseksualnej. Ewentualnie można było się przesiąść.
LGHDTV+ swoją drogą. Każda wzmianka o jakiejkolwiek rodzinie, dotyczy rodziny niepełnej lub przeróżnych wariacji. Ba! Nawet autogamia, byle nie rodzina pełna czasem.
Nie jestem jakimś obrońcą czy zatwardziałym tradycjonalistą, ale normalizacja dysfunkcji społecznych to kolejny rozwijający się rak w kinematografii.
po seansie - Efektowna wydmuszka z dinozaurami, scenariusz lichutki, postacie z wszystkich części nie do końca dopięte, ale efekty i dinozaury piękne - zwłaszcza w kinie. Taki film na raz.
Dokładnie! Nie wiem czy przyuważyłeś moment w którym ta niwa biegła z Owenem po lodzie...ujęcie kręcone chyba kalkulatorem. Dinozaury w niektórych momentach wyglądały gorzej niż te w 1993 roku
o rany , Trochę mnie załamują te komentarze co do jakości filmu od strony technicznej. Bo nie ukrywam, że czekałem na film , a tu wygląda że będzie lipa :(
Też chciałbym go odzobaczyć. To po prostu beznadziejny film w chyba każdym wymiarze. A lubię też nieskomplikowane kino akcji czy przygody. Dla mnie najgorszy sequel popularnych franczyz ostatnich lat.
redakcjo Filmweb ile wam zapłacili od Jurrasic World dominon, że jeszcze recenzji nie napisaliscie? Bo tak to piszecie zawsze na kilka dni przed premierą
Ocena 3 ? serio ? Widzialem gorsze filmy i im dalem lepsza ocene niz 3 xD ale no ja to ja xD Kazdy inaczej odbiera ten film ale na pewno zasluguje na wiecej niz 3....
Świetnie że dał*ś więcej niż 3. ja niestety bardzo się zawiodłam na filmie. Oczekiwałam czegoś spektakularnego, zwłaszcza że pojawili się legendarni aktorzy z JP a film ma być zakończeniem obu serii. Miało być dużo akcji, dużo dinozaurów, dużo adrenaliny a dostaliśmy kiepską gre aktorską, jeszcze gorsze ujęcia, 10 minut dinozaurów (w filmie o dinozaurach) i giga szarańczę
Jeśli pijesz do gry aktorskiej, to są to już staruszkowie, a i tak nie było źle. Fajnie, że się pojawili.
Ja również czekałam z niecierpliwością na koniec seansu. Mam wrażenie, że film miał trafić głównie do małoletnich widzow,.którym wystarczą tylko dinozaury . Ogólnie nuda straszna...
film kręcili jak pandemia korona wirusa się rozkręcała. Może dlatego film jest taki dziadowski, bo chcieli jak najszybciej go nakręcić, żeby się nie zarazić
Niestety tak już jest że wszelkie problemy z produkcją filmu odbijają się na jego jakości. Czasem nie sposób pracować na planie w normalnym trybie i wychodzi klops. Tutaj położyli raczej jednak scenariusz, jest za dużo przeskoków i za dużo postaci. Tempo filmu jest bardzo szybkie i nie ma czasu by się zastanowić nad niczym - z resztą, wszystko już było. Film za to sprawdza się jako czysta rozrywka i tyle.
Prawda że fajny :P Oczywiście mógłby być lepszy, bardziej wyrafinowany (:P), co nie zmienia faktu, że jest to film wyłącznie dla ludzi inteligentnych. Czytając te komentarze, tylko utwierdzam się w tym przekonaniu.
Mi też się podoba. Może dla tego że po prostu lubię tą serię i dinozaury na ekranie? Film przypominał mi zmiksowane wątki z innych filmów które znam i lubię, a nawet trochę Biblii i Starcrafta - Szarańcza jako plaga, wielkie zagrożenie jakiej nie sposób pokonać. Wątek katastroficzny nie był zły, ale dałoby się go poprowadzić lepiej. Temat inżynierii genetycznej i genetycznie modyfikowanych organizmów jest bardzo na czasie i zdecydowanie zasługuje na omówienie w popkulturze. Z tworzeniem, kreacją wiąże się też odpowiedzialność. O tym był Pierwszy oryginalny Jurassic Park i to czyniło go wyjątkowym. Teraz mamy w sumie powtórkę tego samego, ale w kontekście zmian klimatycznych, kolejnych katastrof i szalejącej zagłady gatunków, i potencjalnych zagrożeń dla całej ludzkości (głód, migracje, podniesienie się poziomu mórz, wyjałowienie gleb, nieurodzaj wywołany przez gwałtowne zjawiska pogodowe), można było to odkryć na nowo. Film jak dla mnie lepszy od poprzedniej części, która wydała się trochę ciągnięta na siłę. I ten Wulkan... Pociągnięto wątek małej dziewczynki, na nim zbudowano oś fabuły może powinni wybrać inny?
Jestem już po... Liczyłem na kino pokroju Spider-Man: No Way Home, ale się przeliczyłem. To nie był "Park Jurajski" - większość czasu ukazywano nam jakieś bezsensowne sceny wprowadzające (dłużyzna na siłę), bohaterowie jakby stracili "iskrę" i jednocześnie rozum, ale zyskali kody na nieśmiertelność (w pamiętnej pierwszej części bohaterowie byli ludzcy/zwyczajni i mogli zginąć przez każdy swój nieostrożny ruch - to dodawało napięcia i dramatyzmu/strachu). Dialogi sztuczne bez realistycznych interakcji. Akcja/montaż skacząca i dziwnie cięta, niemalże epileptyczna (mogąca ją wywołać)... Dinozaury ogłupiałe jak z dawnych horrorów klasy "Z"... Gzie nawet roślinożerca jest żądną bezpodstawnego morderstwa przygłupią maszyną. Między "starymi" a "młodymi" bohaterami nie zaiskrzyło ani na poziomie fabularnym ani personalnym... Główny zwierzęcy antagonista, jest bo jest, nie wiadomo po co? Dawny główny zwierzęcy antagonista również nie wnosi emocji ani nawet sentymentu... W sumie obydwaj są niepotrzebni bo to nie jest film o dinozaurach - może z dinozaurami, ale nie o nich... Zdecydowanie o czymś innym... I ci co byli w kinie wiedzą o czym.
Przyzwyczaj się do stosowania kodów w kinie. :D Chcę zaznaczyć, że agresywni roślinożercy występują w naturze, rozumniem że to wiedza z podstawówki i nie każdy ukoń... pamięta. :P
Ależ zaświeciłeś argumentami. Wydawało mi się, że wyraziłem się dość jasno, ale jak widać niektórzy mają pewne problemy. Chwyty ad personam i erystyczne bardzo niskich lotów - musisz poćwiczyć. Znajomości przyrody, biologii itp. nie musisz mnie uczyć, gdyż mógłbyś się zdziwić kim jestem z zawodu, ale nie o to w tym chodzi. Zwyczajnie czep się kogoś innego i nie marnuj mojego czasu. Nie mam ochoty na "psykówski". Możesz mieć swoją opinię jak każdy człowiek (wyraź ją sobie gdzieś a ja nawet nie będę miał zamiaru się do niej odnosić, czy chociażby ją czytać), więc i ja mam prawo do swojej. To, że oczekuję od kina czegoś więcej nie znaczy, iż jakiś fanatyk bzdur na niskim poziomie ma atakować moją osobę - bo tak się przyzwyczaił do panującej patologii, że w "internetach" wszystko wolno. Polecam ci tą zasadę - po cholerę czytasz wpisy, które ranią twoje oczęta? Po co marnujesz swój czas? Zwyczajnie zajmij się sobą i konwersuj z ludźmi o podobnych gustach.
Nie zrozumiałeś przekazu? to nie ja zaczepiłem ciebie tylko ty mnie, zatem to mi przysługuje ostatnie (pożegnalne) ad vocem. Zauważyłem, że spamujesz w tym wątku swoim dziecinnym "entuzjazmem", zatem komunikuję cie, że pomyliłeś wątki - ten powyższy został zapoczątkowany przez Panią dla osób, którym wspomniany film nie przypadł do gustu (wspomniana Pani oceniła ten film nawet bardziej surowo niż ja) - masz jakieś masochistyczne skłonności? Wpadasz na temat, gdzie ludzie mają odmienną opinię i próbujesz na nich wymusić zmianę swoich odczuć i przekonań? Czy ty jesteś normalnym człowiekiem? bierz ze mnie przykład - ja nie wchodzę na odmienne tematy i nie dręczę ludzi, że mają obowiązek myśleć jak ja. Może cię zaskoczę, ale nie przeszkadza mi to, że tak kochasz ten gniot. A co do meritum - powyżej zaorałeś sam siebie, ale to do mnie startujesz z głupimi tekstami. Cytuję
kamilos56
"Jest jedna scena, gdzie jeleń został załatwiony przez dino i potem jest pokazany(w sumie głupi zabieg)."
Ja
"Dinozaury ogłupiałe jak z dawnych horrorów klasy "Z"... Gzie nawet roślinożerca jest żądną bezpodstawnego morderstwa przygłupią maszyną."
Pragnę zaznaczyć, iż nigdzie nie napisałem, że roślinożercy nie bywają agresywni - sam to sobie wymyśliłeś i wmówiłeś, że ja tak twierdzę. Czytaj ze zrozumieniem i stosuj zasady logiki.
Człowieku, jeśli chodzi o meritum, napisałeś powyżej dokładnie to samo co ja, ale do mnie o to samo się przywaliłeś - czy jesteś w ogóle w stanie podejść do sprawy sprawiedliwie i przynajmniej przeprosić za upierdliwość? bo na przeprosiny nawet nie liczę. Zaorałeś sam siebie - czytaj co piszesz i się tak nie emocjonuj. Żegnam cię jeszcze raz i mam nadzieję, że chociaż to uszanujesz.